wtorek, 5 lutego 2013

Wielka burza na Saturnie



Obserwacje sondy Cassini pokazały w atmosferze Saturna wielką burzę z błyskawicami, która okrążyła całą planetę i dogoniła swoją własną tylną część, niczym mistyczny wąż zjadający swój własny ogon – poinformowała w swoim komunikacie NASA.

Ta ogromna formacja saturiańskich chmur została po raz pierwszy dostrzeżona 5 grudnia 2010 roku przez sondę Cassini. Krótko po tym jak wyłoniło się jasne i turbulentne czoło burzy, przesuwające się w kierunku zachodnim, wytworzył się wir kręcący się w stronę zgodną z ruchem wskazówek zegara, ale poruszający się wolniej niż reszta chmur. Po kilku miesiącach czoło burzy obiegło całą planetę dookoła, pokonując po obwodzie około 300 tysięcy kilometrów.

Na Ziemi zjawiska tego typu nigdy nie docierają z powrotem do miejsca swoich narodzin, gdyż napotykają różne struktury topograficzne, takie jak np. góry. Na Saturnie nie ma jednak takich przeszkód.

- Burza na Saturnie zachowywała się tak jak ziemskie huragany, ale z pewną niespodzianką wyłączną dla tej planety. Nawet gigantyczne burze na Jowiszu nie pochłaniają siebie w ten sposób, co pokazuje, że natura potrafi nas ciągle zaskakiwać nowymi wariantami znanych procesów - skomentował Andrew Ingersoll z California Institute of Technology w Pasadenie (USA), członek zespołu wykonującego zdjęcia burzy i współautor artykułu, który ukazał się w czasopiśmie „Icarus”.

28 sierpnia 2011 roku, po 267 dniach obserwacji, burza osłabła. Detektory sondy Cassini rejestrowały jeszcze później sporadyczne błyskawice w wyższych warstwach atmosfery Saturna, ale troposfera, która odpowiada za generowanie pogody, była spokojna na tym obszarze.

Wir burzy był największym spośród zaobserwowanych na Saturnie i osiągnął aż 12 tysięcy kilometrów średnicy, co jest wielkością porównywalną do olbrzymiej burzy na Jowiszu, znanej jako Owal BA. Jednak ani ona, ani słynna Wielka Czerwona Plama, nie generują błyskawic. Burze na Jowiszu różnią się też tym, ze mają spokojne wnętrza, a środki takich formacji chmur na Saturnie są bardzo aktywne.

cza/ ula/(PAP)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz