Jak podaje
Polskie Radio, północnokoreańska agencja prasowa KCNA poinformowała, że Kim
Dzong Un przedstawił na posiedzeniu Komisji Wojskowej Partii Pracy Korei plany
dotyczące "ważnego zwrotu w umacnianiu potencjału militarnego" kraju.
Zachodni komentatorzy uważają, że chodzi tu o próbę jądrową. Moim zdaniem Korea
Północna nie chce porzucić prób jądrowych jakie zostały przeprowadzone w ubiegłym
roku pod pretekstem wystrzelenia w orbitę własnego satelity. Z przecieków amerykańskich
wywiadów można się dowiedzieć iż Stany zjednoczone obawiają się że była to próba
rakiet dalekiego zasięgu. W tej sytuacji Stany Zjednoczone znalazłyby się w ich
zasięgu co niepokoiło sekretarz stanu Hilary Clinton. Kim Dżon Un nie będzie chciał
pozostać w tylu wyścigu zbrojeń, będzie chciał dalej potrzymać tytuł jednej z największych
armii świata włączając w to możliwość ataku rakietowego. Kontynuując wizje
zniszczenia swojego dziadka a po nim swojego ojca, Kim Dzwon Un dąży nieświadomie
do kompletnej porażki poprzez skupianie się głownie na militari, pozostawiając
daleko w tyle godność i wolność obywateli. Na koniec jako Ciekawostka i
powiazanie Korei Północnej z polska, polska jako jeden z nielicznych krajów
posiada swoja ambasadę w Phenianie, natomiast ambasada Korei Płn. była pod
sprawowaniem brata zmarłego już Kim Dżon Illa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz